środa, 5 marca 2014

Banglijczycy cd.


Ostatnio pisałam o spotkaniach z miłymi Banglijczykami w Dhace. Ale przecież nie tylko w stolicy żyją przyjaźni i ciekawi cudzoziemców ludzie. Przekonaliśmy się o tym już podczas pierwszej wycieczki za miasto.



Około 50 km od Dhaki leży dawna stolica Bengalu, Sonargaon. Miejscowość ta przeżywała okres świetności bardzo dawno temu, bo już w XVII wieku muzułmańscy władcy postanowili przenieść swoją siedzibę do Dhaki. I zdaje się, że od tego czasu nikt nie interesował się Sonargaonem.

takich, niegdyś pięknych, a dziś mocno zaniedbanych budynków jest w Sonargaonie wiele


W każdym razie takie można odnieść wrażenie spacerując uliczkami, przy których stoją ruiny pięknych niegdyś pałaców. Gdyby się o nie zatroszczyć i wyremontować, to Sonargaon mógłby być prawdziwą perełką i jedną z największych atrakcji turystycznych Bangladeszu.




Ale i tak mieszkańcy Dhaki lubią tu przyjeżdżać i urządzać weekendowe pikniki i spotkania rodzinne. A że my wybraliśmy się na wycieczkę w sobotę, to co chwilę spotykaliśmy grupki ludzi, wypoczywających w cichym Sonargaonie od zgiełku i chaosu Dhaki.


jakiż odpoczynek dla zmysłów

Najpierw, szukając – wspomnianego w przewodniku – muzeum, trafiliśmy do starego zaniedbanego pałacu. Ku naszemu ogromnemu zdziwieniu okazało się, że na jego dziedzińcu odbywa się spotkanie rodziny recepcjonisty z naszego hotelu. Zostaliśmy natychmiast rozpoznani i zaproszeni do zapoznania się z żoną, siostrą, dziećmi, kuzynami…. Następnie posadzono nas na ustawionych w rządku krzesłach i rozpoczęła się sesja fotograficzna. My sami, my z ciocią, kuzynka z babcią i z nami.


dwustronna sesja fotograficzna
Flesze błyskały z jednej i z drugiej strony, bo my też chcieliśmy mieć zdjęcia pięknie ubranych pań i wystrojonych dzieci, piknikujących - trochę surrealistycznie – na dziedzińcu opuszczonego pałacu. Potem obejrzeliśmy jeszcze konkurs nadmuchiwania balonów na czas i pożegnaliśmy się z rodziną recepcjonisty, bo chcieliśmy odwiedzić jeszcze inne miejsca w Sonargaonie.


trochę szkoda, że my już nie potrafimy się cieszyć takimi prostymi zabawami

Spacerując sobie właściwie bez celu, trafiliśmy do parku, w którym odbywają się główne atrakcje Sonargaonu. Chwilę posiedzieliśmy w ogródkowej restauracji, serwującej ulubioną przekąskę Banglijczyków – fuszkę.

tu wytwarza się i sprzedaje fuszkę


Znaliśmy już tę potrawę, bo dzień wcześniej częstowali nas nią Radź i Szahada.

w środku palący ogniem sos


Dlatego z minami znawców zamówiliśmy dwie porcje i zapijając ostry sos zimnymi napojami, przyglądaliśmy się wesołemu miasteczku, w którym wszystkie karuzele napędzane były siłą mięśni kilku mężczyzn. Chyba nie odważyłabym się wsiąść do wagonika tego diabelskiego młyna (zwłaszcza, że oprócz pisków dzieci, dochodziło z niego także przeraźliwe skrzypienie):



Potem  - zwabieni muzyką - poszliśmy w stronę muszli koncertowej. Gdy tylko nas zauważono, natychmiast zostaliśmy usadzeni na szybko dostarczonych krzesłach, a widzowie straciwszy zainteresowanie występami zespołu muzycznego, wyciągnęli telefony komórkowe i zaczęli nas fotografować. Natomiast jeden z artystów oznajmił, że wita serdecznie zagranicznych gości i że specjalnie na naszą cześć zostanie wykonana angielska piosenka. Byliście kiedyś tak czczeni? Dla mnie to był pierwszy raz i może z tego powodu, a może dlatego, że piosenka była łatwo wpadająca w ucho, zapamiętałam zarówno tekst, jak i melodię i przez następne trzy tygodnie kilka razy dziennie umilałam czas moim znajomym śpiewając:
je je je je je je j e jej
I love you more than I can say….

2 komentarze:

  1. Ewo, ja tam myślę, że to zasłużenie tak byliście fetowani. Jak ja bym się tam wybrała, to pies z kulawą nogą by się za mną nie obejrzał, ale skoro przyjechała sławna podróżniczka Ewa, która umieści zdjęcia z imprezy w sieci (wszyscy napotkani ludzie byli zapewnie wiernymi czytelnikami Twojego bloga) to naprawdę nie dziwię się Waszej popularności. Ale klimaty fajne :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, zapewniam Cie, ze nie tylko pies, ale kazdy by sie za Toba obejrzal. Kazdziusienki :))

      Usuń